PTASIE COUNTRY, czyli wegańska pianka z ryżem ekspandowanym i czekoladą





Bez wątpienia jest to jeden z moich najbardziej udanych deserów, dlatego też zajmuje honorowe pierwsze miejsce na moim blogu. Weganką nie jestem, trzeba to zaznaczyć na początku. Wegetarianką zresztą też, co nie przeszkadza mi w kształtowaniu swoich nawyków żywieniowych, czy eksperymentowaniu z kuchnią roślinną. Ogromną frajdę sprawia mi zamienianie tradycyjnych wysoko kalorycznych ciast na lżejsze, zdrowsze czasem również wege. dlatego  większość przepisów na tym blogu taka będzie. Wiadomo, jak każdemu zdarzają mi się grzeszki, o których też zapewne tu wspomnę, ale to bezcukrowe ciacho z pewnością zakazane nie jest. Za to śmiało mogę powiedzieć, że jest lekkie i słodziutkie. Wyobraźcie sobie jak mogłoby smakować połączenie Ptasiego Mleczka i Kinder Country... Chyba większej zachęty nie potrzeba...





Forma: okrągła, 17 cm

Składniki:

- 2 puszki mleka kokosowego
-3 łyżeczki agaru
-125 g jogurtu roślinnego (np. kokosowy)
-ksylitol według uznania ( u mnie 1/3 szklanki) 
- około 10 pokruszonych wafli ryżowych
 -1 tabliczka wegańskiej czekolady bez cukru lub domowej  z oleju kokosowego i kakao .


Wafle pokruszyć (ja włożyłam je do foliowego woreczka i potłukłam wałkiem do ciasta). 1/4 czekolady rozpuścić i wymieszać z 1/3 pokruszonych wafli różowych. Wylepić  dno foremki  i włożyć do lodówki. Mleko kokosowe zagotować z jogurtem i ksylitolem, dodać agar i gotować około 5 min, mieszając trzepaczką co jakiś czas. Masę wystudzić, do letniej masy dodać większą część płatków ryżowych,  delikatnie wymieszać i wylać na spód. Ponownie włożyć do lodówki. Resztę czekolady rozpuścić i wylać na masę, gdy ta już zastygnie , posypać resztą płatków ryżowych.
SMACZNEGO!
.

Komentarze