Klasyczna cytrynowa babka już była, teraz pora na coś
lżejszego i bardziej FIT.
Ciasto jest mocno wilgotne, prawie jak brownie.
Trzeba uważać podczas pieczenia, bo go nie przesuszyć.
Ja nie użyłam tu dodatkowo cukru, jest tylko ten zawarty w bananach
oraz w czekoladzie, ale jeśli wolicie mocno słodkie desery polecam odrobinę
dosłodzić. To ciasto to nic innego jak czekoladowy chlebek bananowy,
w innej foremce. Idealnie sprawdzi się na Wielkanocnym stole, nie
odbiega niczym od tradycyjnych babek.
No, chyba że weźmiemy pod uwagę dużo mniejszą kaloryczność...;)
Proporcje są na formę do babki o średnicy 17 cm,
na klasyczną należy zwiększyć składniki o 1/2.
SKŁADNIKI:
-3 bardzo dojrzałe banany*
-2 jajka (zerówki!)
-150 g mąki orkiszowej jasnej (około 1 szklanka)
-50 g masła (około 2 łyżki)
-50 g czekolady deserowej (pół tabliczki)
-30 g kakao (około 2 łyżki)
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
*Im bardziej banany będą dojrzałe, tym ciasto będzie słodsze.
Dlatego jeśli nie macie przejrzałych bananów, tylko świeże
lub lubicie bardzo słodkie desery polecam dodać 2,3 łyżki słodzidła.
WYKONANIE:
Masło podgrzać wraz czekoladą, aż składniki się rozpuszczą i połączą.
Odstawić do wystudzenia.
Mąkę, proszek do pieczenia i kakao przesiać.
Banany zblendować.
Jajka (plus ewentualny słodzik) ubić na puszystą pianę (przez około 5,6 min)
Następnie powoli wlewać masło z czekoladą (wystudzone!) oraz zblendowane banany,
cały czas miksując, ale na mniejszych obrotach.
Na koniec dodać przesianą mąkę,kakao oraz proszek do pieczenia
i wymieszać szpatułką lub drewnianą łyżką, tylko do połączenia się składników.
Ciasto przełożyć do foremki nasmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą,
Piec w 180 stopniach przez około 40 min.
Ja ciasto po wystudzeniu polałam czekoladą i ozdobiłam kolorowym
lukrem w pisakach.
SMACZNEGO!
Komentarze
Prześlij komentarz