BABKA CYTRYNOWA ORKISZOWO-PSZENNA




Tradycyjna, świąteczna, puszysta babka z dodatkiem mąki orkiszowej. 
Najważniejsze w tym przepisie jest to, żeby wszystkie składniki
miały temperaturę pokojową. W innym wypadku może po upieczeniu 
nas czekać niemiła niespodzianka w postaci zakalca.
Nie da się ukryć, że jest to wysokokaloryczny wypiek ze względu na ilość tłuszczu w 
nim zawartą, ale niestety jeśli ją zmniejszmy babka będzie sucha jak wiór.
No, ale ja jestem zdania, że od czasu do czasu taki tradycyjny, 
nieodchudzony wypiek nikomu nie zaszkodzi.
Nie dajmy się zwariować ;)




SKŁADNIKI:

-5 jajek (od szczęśliwych kurek)
-200 ml oleju lub rozpuszczonego masła 
(u mnie olej kokosowy + masło)
-1,5 szklanki mąki (250 g) pół na pół:
orkiszowa pełnoziarnista oraz pszenna jasna
-0,5 szklanki (100 g) skrobi ziemniaczanej
-150 g słodzika (u mnie ksylitol)
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-50 ml mleka
-skórka otarta z jednej cytryny oraz sok z połowy

Polewa:
-70 g czekolady z wysoką zawartością kakao
-1 łyżeczka oleju kokosowego

Dodatkowo:
masło i bułka tarta do wysmarowania i obsypania foremki

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

WYKONANIE:

Mąkę, skrobię oraz proszek do pieczenia przesiewamy do miski.
Jajka ubijamy ze słodzikiem na puszystą pianę (około 5,6 min)
Do piany, cały czas miksując dolewamy porcjami tłuszcz.
Następnie dolewamy mleko, sok oraz skórkę z cytryny.
Ponownie krótko miksujemy.
Na koniec dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy
 (łopatką silikonową lub rózgą kuchenną) tylko do połączenia składników.
Masę przekładamy do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą
foremki na babkę. Pieczemy w 165 stopniach, bez termoobiegu,
przez około 45 min (do suchego patyczka).
Czekoladę wraz z olejem kokosowym rozpuszczamy na parze wodnej, lekko studzimy.
Polewę wylewamy na ZIMNĄ babkę.

SMACZNEGO !


Komentarze